Majowe przymrozki dały się we znaki nie tylko sadownikom ale również plantatorom ziemniaka, buraka cukrowego, kukurydzy i rzepaku. Nocne przymrozki mocno uderzyły w uprawy niszcząc plony w wielu regionach Polski.
Porady eksperckie


Pogoda w kwietniu miała znaczący wpływ na wzrost wczesnych warzyw. Przymrozki w niektórych regionach kraju przyhamowały wzrost i mogły uszkodzić młode rośliny, szczególnie te które nie były zabezpieczone agrowłókniną.

W miniony weekend wystąpiło znaczne ochłodzenie. W niektórych rejonach temperatury spadły do -2°C, a miejscowo notowano temperatury nawet do -5oC. W tej fazie wegetacyjnej rośliny sadownicze są bardzo podatne na uszkodzenia. Jak zareagować po przymrozkach?

Tegoroczny sezon wegetacyjny rozpoczął się trzy tygodnie wcześniej niż zazwyczaj i wszystko wskazuje na to, że również zbiory jabłek i grusz rozpoczną się wcześniej. Przed nami ostatnia prosta, na której musimy zadbać o dobre wybarwienie.

Sezon ogórkowy praktycznie za nami, zbiory wielu warzyw w trakcie lub za chwilę, a na polach pozostają ciągle późne warzywa korzeniowe oraz kończące też swój okres wegetacji warzywa psiankowate. I o te jeszcze na ostatniej prostej, czyli wtedy kiedy walczymy o jakość plonu należy zadbać poprzez optymalne nawożenia dolistne.

Sezon wegetacyjny w uprawie warzyw w pełni. Warzywa intensywnie rosną, warto ich rozwój wspomóc nawozami dolistnymi, dostarczając niezbędnych składników pokarmowych.
Prawidłowy stan odżywienia roślin to gwarancja zyskania wysokiej jakości plonów.

Obecna sytuacja w sadach jest bardzo zróżnicowana jeśli chodzi o rożne rejony Polski. W wielu miejscach naszego kraju straty są bardzo duże i każdy kilogram owoców jest na wagę złota.